Halloween w Pokemon GO zadowoli tylko największych maniaków
Zaczęło się od gier z gatunku MMO, od jakiegoś czasu eventy są również nieodłącznym elementem gier mobilnych. W tym roku przyjrzymy się bliżej wydarzeniu, jakim jest Halloween w grze Pokemon GO. Chociaż szczyt popularności tytułu został już chyba osiągnięty i teraz widoczny jest spadek liczby grających, to mobilna gierka jest z całą pewnością jednym z największych hitów tego roku.
O tym, czego możemy się spodziewać z okazji amerykańskiego święta, poinformowali sami twórcy. Event wystartował już wczoraj, czyli 26 października. Stało się to równocześnie na systemach Android i iOS. Nowa zawartość będzie bawić graczy do 1 listopada. To świetna okazja, aby uzupełnić swoją kolekcję Pokemonów o nowe okazy. Szczególnie te, które można określić jako „straszne”. Do tej puli autorzy zaliczyli stworki takie jak Gengar, Hypno, Zubat, Haunter, Drowzee, Gastly oraz Golbat. W czasie trwania halloweenowego eventu znacznie zwiększy się częstotliwość, z jaką pojawiać się będą wymienione Pokemony.
Identycznie ma się sprawa ze słodyczami. Czy jest lepsza okazja niż Halloween, żeby w grze zaczęło pojawiać się ich więcej niż zazwyczaj? Twórcy Pokemon GO nie mieli żadnych wątpliwości. Nie tylko przebrane w potworne kostiumy dzieciaki będą otrzymywać pełne torby słodkości. To samo spotka także graczy.
Chociaż wprowadzone zmiany wydają się mieć sens i świetnie pasują do święta Halloween, to wydaje się ich być za mało. Gracze na przestrzeni lat przyzwyczaili się do większej ilości zmian i wprowadzenia całkowicie nowej zawartości podczas wydarzeń specjalnych. Studia, które nie przykładają się do eventów tak bardzo i tak decydują się na „udekorowanie” swojej gry nowymi elementami graficznymi nawiązującymi klimatycznie do Halloween. Studio Niantic nie wykonało nawet takiej pracy, przez co wydaje się, że poszli oni na łatwiznę. Naszym zdaniem zadowoleni będą jedynie najwięksi fani produkcji. Ci, którzy przestali grać w Pokemon GO już wcześniej raczej do niego nie wrócą na czas trwania eventu.
Z całym tym wydarzeniem jest tylko jeden spory problem. Jest nim aura. Jak wiadomo, zmierzch zapada coraz szybciej, a temperatura na zewnątrz nie zachęca, żeby opuścić ciepły i przytulny pokój. Jeśli zamierzacie uzupełnić swoją kolekcję Pokemonów, ubierzcie się ciepło i najlepiej łyknijcie jakieś leki na zwiększenie odporności. Szkoda tylko, że studio nie zadbało o to, żeby wydarzenie było bardziej atrakcyjne. No cóż, może za rok będzie lepiej.
Z okazji wydarzenia przygotowano filmik:
Będziecie polować na „straszne” stworki podczas trwania eventu, czy nie zamierzacie opuszczać ciepłego domu?
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!