Kolejne szczegóły na temat Mass Effect: Andromeda
Zanim zacząłem czytać nowe wiadomości podane przez głównego projektanta gry, Iana Fraziera, zastanowiłem się, czy na pewno chce je poznać. Nie należę do osób, które lubią wiedzieć o grze wszystko jeszcze przed jej premierą. Szczególną niechęć odczuwam do odsłaniania niemal wszystkich kart, gdy chodzi o moją ukochaną serię RPG. Śledzenie każdej nowości to jednak moja praca. Nie inaczej było tym razem. Czego się dowiedziałem z wpisów na Twiterze? Między innymi poznałem klasy w trybie grze wieloosobowej, umiejętności, jakie będą używane przez bohatera w trakcie przechodzenia wątku fabularnego oraz ciekawostkami związanymi z kółkiem dialogowym.
Na całe szczęście nadal nie wiadomo zbyt wiele o samej fabule. Mam nadzieję, że tak już pozostanie i każdy będzie miał możliwość, zapoznawania się z nią grając w produkcję, którą ma już na swoim dysku, zamiast przechodzić ją na YouTubie. Mimo że w najnowszym wpisie poruszono raczej rzeczy, które nie należą to najistotniejszych, to z całą pewnością zainteresują one największych fanów, którzy z niecierpliwością czekają na kolejną część Mass Effecta.
Zmiany nie ominęły trybu wieloosobowego. Pojawią się w nim drobne modyfikacje w umiejętnościach i rodzaju ekwipunku, z jakiego korzystają walczący. Spostrzegawczy gracze zauważyli np. że na jednym ze wcześniejszych trailerów Vanguard kroganin używa Tarczy. Przypominamy, że wcześniej klasa ta wykorzystywała Barierę. Zmiana może i nie wielka, ale projektant przyznał, że tego typu nowości będzie znacznie więcej. Większy będzie także wachlarz wyboru umiejętności, które nie tylko dadzą nam nowe możliwości, ale będą interesujące i zachęcą do większego eksperymentowania. Każda klasa ma być na swój sposób unikatowa i nie zamykać się w jednej ustalonej ścieżce rozwoju, która będzie overpower. Koniec z jednym buildem? Pewnie nie, ale jest szansa, że będzie więcej tych do rozważenia.
Ujawnione informacje dotyczą także trybu dla pojedynczego gracza. Zacznijmy od kółka z wyborami kwestii dialogowych. Jeśli przyzwyczailiście się do wyglądu tego element interfejsu z poprzednich części mamy dla Was dobrą wiadomość. Kółko może wyglądać identycznie, pod warunkiem, że poświęcimy na to chwilę, grzebiąc w opcjach gry. Dodatkowe ikonki będzie można usunąć w menu gry, nie będzie potrzeby ingerencji w pliki gry. Kolejną nowością jest zniesienie limitu w przypadku odblokowywania umiejętności, jakimi będzie posługiwać się stworzony przez nas bohater. Będzie można nauczyć się ich więcej niż trzy. Limit został zdjęty także z maksymalnego poziomu doświadczenia postaci. Ciekawe, jaki będzie ten najwyższy wbity przez osoby z największą ilością wolnego czasu. Ciekawa mechanika pojawiła się w momencie, gdy tworzymy jednego z głównych bohaterów. Przypominamy, że jest ich dwójka, kobieta i mężczyzna, którzy są bliźniakami. W momencie, gdy ukończymy modelowanie twarzy jednemu z nich, drugi automatycznie uzyska twarz podobną do swojego bliźniaka.
Im bliżej premiery, tym więcej dowiadujemy się o Mass Effect: Andromeda. Wiemy, że w grze zabraknie ograniczenia liczby fpsów
Mamy zarówno dobre, jak i nie najlepsze wiadomości.Nie zabrakło także nowego trailera, ten jednak pojawił się nieco wcześniej niż ostatnie twitterowe rewelacje. Dotyczy on zawartości, jaką otrzyma każdy z graczy, który zdecyduje się za złożenie zamówienia przedpremierowego. Już to zrobiliście? Otrzymacie wtedy trzy wirtualne bonusy. Pierwszy z nich jest kozacko wyglądający pancerz badacza przestrzeni kosmicznej. Nie mogło się także obyć bez specjalnej skórki dla Nomada. Do każdego preorderu dostaniemy także pakiet doładowań do trybu wieloosobowego.
Najnowszy projekt Bioware i Electronic Arts zadebiutuje już w przyszłym miesiącu. Produkcja nie ominie najważniejszych platform. Zagrywać się w nią będą mieli okazję właściciele PlayStation 4, Xboxa One oraz pecetów. Zanim gra zadebiutuje, z całą pewnością dowiemy się o niej jeszcze więcej. Lubicie wiedzieć o grze jak najwięcej jeszcze przed jej premierą, czy wolicie odkrywać mechaniki i fabułę samodzielnie?
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!