Overwatch: Game of the Year w wersji pudełkowej pojawi się jeszcze w tym tygodniu
Nieważne, czy jesteśmy fanami cyfrowej dystrybucji gier, czy nie. W coraz większej liczbie przypadków nie mamy wyboru i musimy nabyć cyfrową wersję gry, w którą chcemy zagrać, bo jej pudełkowa edycja po prostu nie istnieje. Jest to szczególnie bolesne dla osób, które chciałyby powiększyć kolekcję tytułów ustawionych na półce w swoim pokoju, a nie tej na wirtualnej półce biblioteki kolejnej platformy cyfrowej dystrybucji. Już za kilka dni będzie okazja ku temu pierwszemu. W ten piątek tj. 28 lipca wszyscy zainteresowani Overwatch będą mieli możliwość zakupienia pudełkowej wersji.
Zapewne ciekawi Was to, co będzie można znaleźć w pudełkowej wersji gry. Oczywiście nie zabraknie w niej wszystkich postaci, które pojawiły się do tej pory. To samo dotyczy funkcjonalności i map. Najważniejsze i najbardziej kuszące wydają się jednak dodatki, które nie będą do zdobycia w inny sposób, jak tylko przy kupnie pudełka z grą. Bonusy te są jednak wyłącznie cyfrowe i jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić w przypadku gier Blizzarda, zawierają dodatkową zawartość przeznaczoną również dla innych hitów studia.
Do Overwatch gracze dostaną zaledwie dwa dodatki. Jednym z nich są skiny dla Smugi, Żniwiarza, Żołnierza-76, Bastionu oraz Fary. Jak wiadomo, w przypadku skórek jeden obraz wyraża więcej niż nawet najbardziej kreatywne opisy. To, jak prezentują się skiny z edycji Origins, możecie zobaczyć poniżej.
Kolejnym dodatkiem do Overwatch: Game of the Year jest 10 skrzynek z łupami. Niestety, są to zwykłe skrzynki. Tym samym szansa na zdobycie skórki czy przedmiotów legendarnych jest niewielka. Szkoda.
Pozostałe bonusy dotyczą już innych gier Blizzarda. I tak do World of Warcraft dostaniecie tradycyjnie nowego zwierzaka. Mały Winston jest niezwykle inteligenty, a przy tym słodziusieńko wygląda. Dodatkiem do Heroes of the Storm jest bohater, w tym przypadku Smuga. Grający w Hearthstone otrzymają nowy rewers kart. W StarCraft II odnajdziemy natomiast nowe portrety. Wiecie, co Blizzard da graczom Diablo III? Oczywiście, kolejne skrzydła.
Cena edycji PC to około 220 zł. W przypadku konsol jest jeszcze drożej. Zarówno edycja dla PS4, jak i Xboksa One kosztuje około 250 zł. Można było się spodziewać, że nie będzie tanio. W końcu to produkcja Blizzarda. Nad zakupem powinny zastanowić się tylko i wyłącznie gracze, którzy nie rozpoczęli jeszcze zabawy w Overwatch lub fanatycy pudełkowych wydań. Reszcie odradzamy.
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!