Nie ładują się strony internetowe? Zmień serwer DNS – poradnik

Bardzo często, chociaż nie zawsze przyczyną problemu nieładujących się stron internetowych są zapchane serwery DNS naszego dostawcy usługi dostępu do Internetu. W takim przypadku najlepszym i bardzo często najszybszym rozwiązaniem będzie ich zmiana. Nie jest to nic trudnego. Cały proces opiszemy krok po kroku w dalszej części artykułu. Zanim jednak przejdziemy do konkretnej instrukcji, dowiedzmy się czym są serwery DNS i dlaczego są takie ważne dla każdego surfującego po Internecie.

Zapewne znacie strony takie jak: www.dobresobie.pl, www.kawa-z-mlekiem.pl oraz www.tylkogranie.pl. Jeśli nie, polecamy jak najszybciej to zmienić :). Ich adresy internetowe są bardzo łatwe do zapamiętania. Jest to możliwe dzięki Domain Names System, który nie tylko przechowuje wszystkie dane na temat adresów domen, ale również pozwala na zapisanie adresu www w formie zrozumiałych słów i cyfr. Dodatkowo DNS zamienia wszystkie powyższe adresy (i każdy inny) na ciąg znaków, który może zostać rozpoznany przez sieci komputerowe. Dla przykładu adres www.dobresobie.pl jest „tłumaczony” na 144.76.28.111. Warto również wiedzieć, że DNS to także protokół komunikacyjny. Pozwala on na opisanie sposobu łączenia się klientów z serwerami DNS.

Fakt, że są to serwery, sprawia, że tak jak każde inne mogą zostać zapchane lub ulec awarii. Co się wtedy dzieje? Możemy zaobserwować wolniejsze otwieranie się stron internetowych, problemy z załadowaniem niektórych elementów, a w najgorszym przypadku witryna w ogóle nie zostanie wczytana. Jeśli nastąpi to ostatnie bardzo często spotkamy się z komunikatem o „zbyt długim czasie oczekiwania”.

Standardowe serwery DNS Waszego operatora Internetu warto zmienić, nawet jeśli nie występuje żaden z tych problemów. Przejście na inne może przyczynić się do zwiększenia szybkości wyświetlania się stron. Należy jednak wiedzieć, które z serwerów są warte uwagi. Przede wszystkim powinny być one szybkie, stabilne i niezawodne. Wszystkie te cechy można przypisać do serwerów DNS Google. Ze swojej strony je polecam i w poradniku wykorzystujemy właśnie je.

Adresy serwerów DNS Google:

• IPv4
• 8.8.8.8 – adres główny
• 8.8.4.4 – alternatywny adres

• IPv6
• 2001:4860:4860::8888 – adres główny
• 2001:4860:4860::8844 – alternatywny adres

Instrukcja

Zdobycie adresów dobrych serwerów DNS to w zasadzie połowa sukcesu. W tym momencie nie pozostało nam nic innego jak wprowadzenie ich do ustawień naszej karty sieciowej. W tym celu otwieramy Panel sterowania.

Następnie przechodzimy do sekcji „Wyświetl stan sieci i zadania”, którą znajdziemy pod kategorią „Sieć i Internet”.

Teraz klikamy w „Zmień ustawienia karty sieciowej”. Opcję tę znajdziemy na liście po lewej stronie ekranu.

Po odnalezieniu swojej karty sieciowej klikamy na nią prawym przyciskiem myszki i z menu wybieramy „Właściwości”. Pojawi nam się lista składników wykorzystywanych przez połączenie.

Odnajdujemy i dwukrotnie klikamy na „Protokół internetowy w wersji 4 (TCP/IPv4)”.

Zaznaczamy opcję „Użyj następujących adresów serwerów DNS” i w „Preferowany serwer DNS” wpisujemy 8.8.8.8, a w „Alternatywny serwer DNS” wklepujemy 8.8.4.4. Potwierdzamy nasz wybór. To wszystko. Proste, prawda?

Jeśli na liście składników wykorzystywanych przez połączenie macie zaznaczony „Protokół internetowy w wersji 6 (TCP/IPv6)” zmieńcie adresy serwerów DNS w sposób analogiczny do Ipv4 z tą różnicą, że w „Preferowany serwer DNS” należy wklepać adres 2001:4860:4860::8888, a w „Alternatywny serwer DNS” 2001:4860:4860::8844. Zostało to przedstawione na poniższych screenach.

Szybkość i niezawodność serwerów Google nie budzi zastrzeżeń. Znajdują się jednak przeciwnicy korzystania z adresów serwerów DNS należących do giganta. Rzetelność każe nam o nich powiedzieć i przedstawić ich argumenty. Głównymi zarzutami tej grupy jest fakt, że korzystając z adresów DNS Google, dostarczamy firmie informacji o tym, jakie strony odwiedzamy i przyczyniamy się do dostarczania danych potrzebnych do określenia liczby odwiedzin danej witryny. Google wie także, z jakiego oprogramowania korzystamy oraz czy nie padliśmy ofiarą ataku przeprowadzonego przy pomocy złośliwego oprogramowania. Dlatego, jeśli macie coś do ukrycia lub nie chcecie być poddani powyżej opisanej inwigilacji, radzimy poszukać adresów innych serwerów DNS. Tych na całe szczęście nie brakuje.