Moder odtwarza świat World of Warcraft na silniku Skyrima
The Elder Scrolls V: Skyrim to tytuł podatny na modowanie. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest łatwość tworzenia nowej zawartości na silniku, który jest już świetnie znany. Engine napędzający RPG w nordyckich klimatach powstał już wiele lat temu. Jego początków należy szukać w TES III: Morrowind z 2002 roku.
Osoby zainteresowane tworzeniem nowej zawartości lub modyfikowaniem już tej istniejącej można podzielić na dwie grupy. W tej pierwszej znajdziemy twórców, którzy zadowolą się już „wykuciem” nowego miecza. Znacznie ambitniejsi rzucają się na głęboką wodę i startują z projektami przeniesienia całych światów. Moder „Fled1” zalicza się do tych drugich.
Zarówno Skyrim, jak i World of Warcraft należą do jednych z najbardziej ukochanych RPG-ów w historii współczesnych gier. Prędzej czy później ktoś musiał więc wpaść na pomysł połączenia obu tytułów. Projekt ten realizuje moder znany w Internecie jako Fled1, który w ramach „Azeroth in Skyrim – Unofficial Warcraft Expansion” zamierza przenieść Azeroth na silnik Skyrim.
Czy coś może pójść nie tak? W przypadku tak ogromnych przedsięwzięć już nie raz spotykaliśmy się z tym, że są one blokowane przez twórców oryginalnych treści (w tym przypadku swoje zastrzeżenia mógłby wyrazić Blizzard). To zresztą niejedyne ryzyko. Bardzo często to sami pomysłodawcy moda porzucają pracę nad projektem, bo ten okazuje się zbyt czasochłonny i po kilku długich miesiącach lub latach zaczyna brakować im motywacji do dalszej pracy.
Tak było w przypadku pierwotnego projektu „Azeroth in Skyrim”, który został zapoczątkowany w 2012 roku przez dwóch moderów znanych pod ksywkami Hellscreamy i Celsiuz. Ostatecznie duet porzucił pracę nad modyfikacją kilka lat po jej rozpoczęciu. Wydawało się, że fani obu produkcji muszą porzucić swoje marzenia. Iskierka nadziei pojawiła się ponownie i to zaledwie kilka dni temu, kiedy to Fled1 wydał aktualizację zawierającą całą masę usprawnień i nowej zawartości. Mowa m.in. o dodaniu Westfall i Scholmance.
„Doszedłem do momentu, w którym poczułem, że stworzyłem całkiem sporo ulepszeń wersji 0.1 i zdecydowałem, że to najlepszy moment na udostępnienie ich do pobrania i wypróbowania przez innych graczy” – informuje Fled1.
Efekty jego pracy mówią same za siebie. Chociaż nadal daleko jest od zakończenia procesu przenosin świata Warcrafta, już teraz wystarczy spojrzeć na zrzuty ekranu, aby bez problemu rozpoznać wyzłacane pszenicą pola Westfall. Podchodząc do całego projektu z zimną głową, należy liczyć, że autor będzie potrzebować około 12 miesięcy, aby jako tako przenieść zarys całego Azeroth na engine Skyrima. W końcu to całkiem spory kawał terytorium. Najważniejsze jest jednak to, że w wydawać by się mogło martwy już projekt, ponownie tchnięto życie.
Obecny kształt modyfikacji może sprawdzić każdy z nas. Wystarczy posiadać kopię TES V: Skyrim i pobrać Azeroth in Skyrim – Unofficial Warcraft Expansion ze strony Nexus Mods.
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!