Nadchodzący patch usunie z Mortal Kombat 11 limit 30 fps
Studio NetherRealm ogłosiło pracę nad zwiększeniem limitu wyświetlanych klatek animacji do 60. Do tej pory cap był sztywno ustawiony na połowie tej wartości. Największą różnicę związaną ze wzrostem klatek zauważymy podczas ciosów kończących, znanych jako fatality i w trybie Krypty.
Wymienione elementy i tryb działają w typowo konsolowych 30 fps. Jest to uzasadnione, szczególnie jeśli grający na sprzęcie Sony lub Microsoftu dysponują telewizorem w wysokiej rozdzielczości. Przypominamy, że konsolowa wersja bijatyki wspiera skalowanie do 4K. Ograniczenie liczby wyświetlanych klatek nie ma za to żadnego sensu w przypadku pecetowców, którzy bardzo często dysponują znacznie wydajniejszym sprzętem niż ich konsolowi koledzy. Co ciekawe, poprawka uwalniająca fps ma pojawić się zarówno dla jednych, jak i drugich.
Cap nadal będzie istnieć, ale tym razem zostanie podniesiony do 60 fps. Kiedy to się stanie? Informacje o zmianie pojawiły się na liście poprawek, które wprowadzi nowy patch. Szczegóły nadal pozostają nieznane. Mają być one ujawnione już wkrótce.
Niecierpliwi, pecetowi gracze już teraz mogą zwiększyć ilość klatek animacji. Wystarczy pobrać odpowiedniego moda. To nie pierwszy raz, kiedy sami fani biorą w swoje ręce ulepszenie premierowej wersji. Po pobraniu FpsCapRemover wystarczy podczas rozgrywki nacisnąć klawisz F11, aby „upłynnić” działanie menu, animacje fatality i innych ciosów, które widzimy w przybliżeniu oraz całego trybu Krypty. Oprócz tego mod pozwala wymusić wsparcie dla monitorów o proporcjach 21:9. Aby pozbyć się czarnych pasów, wystarczy wcisnąć F10.
Nie zdziwcie się, jeśli nie będziecie w stanie uzyskać stabilnych 60 fps w trybie Krypty i to nawet posiadając wydajnościowego potwora. Tryb ten nie doczekał się odpowiedniej optymalizacji. Niemniej jednak nawet niewielki wzrost klatek pozytywnie wpłynie na wrażenia płynące z rozgrywki.
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!