Jak to się stało, że WSAD jest standardem w sterowaniu?
Wydaje się, że dziś sterowanie postacią oparte na WSAD jest nieuniknione. Gdy rozglądanie się za pomocą myszy stało się standardem w grach tworzonych w środowisku 3D sięganie do klawiszy strzałek przestało mieć jakikolwiek sens. Szczególnie dla praworęcznych. Wyobraźcie to sobie sami albo spróbujcie tego na własnej skórze. Należałoby trzymać lewą rękę praktycznie na swojej klatce piersiowej. Klawisze WSAD były więc bardziej komfortowe, a kolejnym plusem był fakt, że blisko od nich do klawisza Shift i Spacja. Mimo to, że WSAD wydaje się teraz oczywistym wyborem, to dwadzieścia lat temu używała do tak naprawdę garstka graczy.
I nie było z góry przesądzone, że nasze ulubione słowo na cztery litery stanie się standardem, który opanuje podstawowe sterowanie postacią. Przejście na nowy system trwał kilka lat i na tę chwilę nie jesteśmy w stanie podać Wam tego, kto pierwszy położył swoje palce właśnie na klawiszach WSAD. Wiemy jednak, kto stoi za spopularyzowaniem stosowania takiego stylu. Był to najlepszy w grach Quake'a w historii Dennis „Thresh” Fong.
Fong przeszedł do historii po tym, jak wygrał należące do Johna Carmacka Ferrari 328. To właśnie samochód był główną nagrodą w pierwszym międzynarodowym turnieju Quake'a zorganizowanym w 1997. Thresh zwyciężył, pokonując Toma „Entropy” Kimzeya na mapie Castle of the Damned. Prawa ręka Fonga była oczywiście na myszce, a palce lewej ręki spoczywały właśnie na klawiszach, które są dzisiejszym symbolem pecetowego gamingu. Jednak nawet wtedy nie wszyscy tak grali.
źródło: pl.freeimages.com
W początkach historii pierwszoosobowych strzelanek Fong twierdził, że klawiszologia była mocno rozrzucona, a nawet sam wielki Thresh dopiero co zaczął używać w grze myszki. Wyobraźcie go sobie jeszcze kilka lat wcześniej, gdzieś w okolicach roku 1993 jako nastolatka, który przegrał potyczkę w Doomie ze swoim bratem Lyle. Jak większość graczy Dooma Fong używał wyłącznie klawiatury. Wydawało się to naturalnym wyborem. W końcu nie było potrzeby patrzenia w górę ani w dół. Używanie myszki zostałoby uznane za bardzo dziwny krok. Jednak jego brat używał przy grani zarówno trackballa, jak i klawiatury. I wygrywał. Oczywiście nie w każdym meczu, w końcu obaj byli świetnymi graczami, ale Lyle wygrywał wystarczająco często, aby właśnie tamtego lata Fong zdecydował się na naukę grania przy pomocy myszki. Po opanowaniu tej sztuki został niepokonany. „Zaraz potem jak przerzuciłem się na inny system sterowania, moje umiejętności znacznie wzrosły”, powiedział Fong. „Na tyle, że od tamtej pory już nie przegrywałem”.
Potrzeba było wielu eksperymentów, wliczając w to dziwne próby poruszania się klawiszami WADX, aby Fong ostatecznie zdecydował się na WSAD. Używał tej konfiguracji już od czasów Dooma. Czy to on wynalazł ten patent? Nie, prawdopodobnie nie. Pozostali również zaczęli skłaniać się ku lewej części klawiatury przy graniu w Dooma. Działo się to mniej więcej w tym samym czasie. Jednak bez wpływu Fonga standard mógłby wyglądać inaczej. Mogła to być kombinacja EDSF lub dziwności typu ZXC do cofania się i chodzenia na boki oraz prawego przycisku myszki do poruszania się naprzód. Wczesne shootery przypisywały ruch do strzałek. W 1994 roku System Shock używał ASDX, podczas gdy Descent AZ do przód/tył oraz QE do obrotu wokół własnej osi (jeśli nie miałeś joysticka). Font twierdził, że zna gracza, który poruszał się nawet przy użyciu ZXCV.
„Z całą pewnością nie należy mi się chwała za wymyślenie WSAD”, kontynuuje Fong. „Jestem pewny, że inni zaczęli używać go także dla własnej wygody. Zdecydowanie uważam jednak, że wraz z grupą innych graczy mocno przyczyniłem się do spopularyzowania go szczególnie w gatunku FPS”.
Nie mamy wątpliwości, że Fong za tym stoi. Samo pojęcie profesjonalnego gracza było w tamtym czasie nowe, a Fong był dobrze znany jako najlepszy zawodnik na zachodnim wybrzeżu. W momencie, gdy jego sława rosła wszyscy zadawali mu jedno pytanie: „Jaki jest twój config?”. Jego odpowiedź najłatwiej można było znaleźć w Thresh,s Quake Bible. W biblii graczy Quake'a opisał on ustawienie WSAD jako „odwrócone T”. Jeszcze przed sukcesem w Quake'u Fong był mistrzem Dooma. Ludzie zaczęli go więc naśladować.
Fong nie myśli jednak, że to jego config był głównym czynnikiem, który zdecydował o standaryzacji WSAD-u. W czasie gdy premierę miał Quake 2 WSAD był już powszechnie znany. Sam grałem w niego za pomocą tych klawiszy i muszę przyznać, że nie kojarzyłem w tamtym czasie Thresha. Potem potoczyło się już lawinowo. Przełomowym rokiem był 1998. To właśnie wtedy wydany Half Life miał już standard w postaci WSAD przypisany do poruszania się kontrolowaną przez nas postacią. Popularność wzrosła jeszcze bardziej, gdy tak samo stało się w wypuszczonym rok później Quake 3.
Niektóre tytuły próbowały wyłamać się z tego trendu. Wydany w 1999 roku System Shock 2 domyślnie przypisał do ruchu klawisze WADX, a S służyło do kucania. Ale to WSAD nabierało rozpędu. Jeśli do 2004 roku nie było jeszcze dla wszystkich normalne używanie właśnie jego to z całą pewnością stało się tak po premierze World Of Warcraft. Teraz WSAD jest używany wszędzie. W każdym RPG-u i grach typu MOBA, a nawet w strategiach, gdzie służy do sterowania ruchem kamery.
Co ciekawe nie używa go sam szef Valve Gabe Newell. „Osobiście nie lubię używania WSAD”. Napisał on w mailu skierowanym do PC Gamera, że najczęściej ruch przypisuje do ESDF. Nie jest w tym osamotniony. Chwila googlowania pozwala zauważyć, że istnieje grupa graczy, dla których to właśnie te klawisze są najbardziej naturalną konfiguracją. Bardziej zaskakuje fakt, że developer pracujący nad Half Life, a konkretnie projektant poziomów Darnio Casali również odrzuca WSAD. Zamiast tego używa on ASXC. „To bardziej naturalne dla mnie, WSAD jest dziwne. Wielu ludzi szydzi z mojego configu. Przyzwyczaiłem się już do tego”.
Używaliście kiedyś czegoś innego niż WSAD do ruchu postacią?
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!