Nowe produkcje Telltale Games powstaną na Unity Engine?
Pamiętacie pierwsze zachwyty nad interaktywnymi opowieściami, które wyszły ze stajni Telltale Games, a które część graczy nazywa grami przygodowymi? Najlepszym przykładem jest tutaj chyba pierwszy sezon The Walking Dead. To od jego wydania, każda kolejna produkcja studia była oparta na takim samym gameplayu. Ostatnimi czasy wydaje się, że zainteresowanie nimi nieco opadło. Głównie ze względu na powtarzalność właśnie oraz na grafikę, która od 2004 roku, a więc od czasu powstania autorskiego silnika zdążyła się już zestarzeć pomimo tego, że od początku była stylizowana. Najbardziej jest to widoczne przy okazji ogrywania Game of Thrones: A Telltale Games Series - Season One.
Podobną sytuację można zaobserwować w przypadku Activision i serii Call of Duty. Silnik, na którym powstają kolejne odsłony, jest co prawda modernizowany, ale wciąż bazuje na rozwiązaniach sprzed kilkunastu lat. Nic nie wskazuje, że ma się to w najbliższym czasie zmienić. Już teraz pojawiają się za to zapowiedzi, że Call of Duty 2018 główny nacisk postawi na fabułę. Konkretnego powiewu świeżości nie ma więc co się spodziewać. Zupełnie inaczej może być w przypadku przyszłych projektów Telltale Games. Wiele wskazuje na to, że twórcy przesiądą się na uznany i sprawdzony przez wielu deweloperów silnik Unity.
O tym, że nie są to tylko plotki, najlepiej świadczy ogłoszenie, w którym studio poszukuje pracowników, mających już za sobą pracę z enginem Unity. Do obsadzenia są dwa stanowiska. Nowi pracownicy studia mieliby zająć się opracowaniem elementów rozgrywki oraz stworzeniem narzędzi programistycznych. Można z tego wywnioskować, że może nie przy najbliższej produkcji, ale już w kolejnych będziemy mieli okazję zagrania w zupełnie odmienione przygodówki od Telltale Games. Oczywiście mowa tu bardziej o kwestiach technicznych, a nie ogólnych założeniach rozgrywki i sposobie jej prowadzenia. Być może zostaniemy zaskoczeni mocniej niż się tego spodziewamy. Najważniejsze, żeby na plus.
Co jeszcze wiąże się z rezygnacją z autorskiego Telltale Tool na rzecz Unity dla samych graczy? Pomimo tego, że produkcje studia „nie wyglądały” to zdarzały się problemy z wydajnością. Nie brakowało w nich również całej masy niedoróbek i bugów. Totalnie niedzisiejsza i to nawet w ostatnich grach Telltale Games była mimika twarzy oraz animacja głównych i pobocznych bohaterów interaktywnych opowieści. Jeszcze do niedawna nie istniał także element odpowiadający za fizykę. Wydaje się więc, że dalsze rozbudowywanie i modernizowanie własnego silnika nie ma wiele sensu. W takim bowiem tempie studio nigdy nie dogoni konkurencji. Dlatego też wszystko wskazuje na to, że twórcy postawili na Unity Engine. Jak każde narzędzie, tak i ono nie jest doskonałe, ale jego szerokie użycie pozwoliło już na przyzwoite optymalizowanie oraz wyeliminowanie największych problemów silnika.
Prezentacja możliwości Unity Engine:
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!