RAGE 2 zbiera pierwsze, przeciętne oceny

Tego dowiecie się w dalszej części omówienia. Zaczniemy bowiem od tego, co w grze jest najlepsze. Najnowsza produkcja Avalanche i id Software stoi mechaniką strzelania. Mistrzowie gatunku nadal są w formie. Podobać może się także oprawa graficzna, a w zasadzie jej styl, bo od strony technologicznej widać niedomaganie przestarzałego silnika. Nie zawsze da się je jednak dostrzec podczas dynamicznych starć. Według recenzentów w RAGE 2 czuć ducha starych, dobrych FPS-ów. Klimat jest dodatkowo podkręcany przez świetne efekty dźwiękowe.

Zróżnicowanie sposobów, na jakie można unicestwić przeciwników cieszy, szkoda tylko, że bardzo często walczy się tu z podobnymi do siebie wrogami. Recykling można zauważyć np. w przypadku mini-bossów.

Najwięcej zarzutów można znaleźć pod adresem elementów, których jeszcze kilkanaście lat temu na próżno można było szukać w strzelankach. Mieszane uczucia budzi rozwój postaci. Niemal wszyscy natomiast wypowiadają się w negatywnym tonie o świecie, w którym rozgrywa się akcja gry. Potencjał dużego, otwartego obszaru nie został wykorzystany w dostateczny sposób. W praktyce oznacza to wypełnienie go dziesiątkami nudnych jak flaków z olejem misji pobocznych.

Bolączką wielu współczesnych FPS-ów jest krótki czas potrzebny na ukończenie gry. Nie inaczej jest w przypadku omawianego tytułu. Do napisów końcowych da się w RAGE 2 dotrzeć już po 7 godzinach i to tylko wtedy, jak nie będziecie się specjalnie śpieszyć. Pędzenie do przodu bez zbędnych przystanków może skrócić kampanię dla jednego gracza do zaledwie 5 godzin. W jej ciągu spotkamy wiele postaci, wartych zapamiętani na dłużej, ale sama historia i jej zakończenie nie są raczej zaskakujące.

Krótki czas gry w połączeniu z ceną zaczynająca się od 190 zł może skutecznie zniechęcić do zakupu. Przypominamy, że w najnowszej produkcji zabrakło trybu muliplayer. Czas rozgrywki da się znacząco wydłużyć jedynie poprzez wykonywanie wspomnianych już misji pobocznych.

Czy to wszystko oznacza, że RAGE 2 to gniot? Z całą pewnością nie. Trafniejszym określeniem będzie „przeciętniak”. Najlepiej świadczą o tym oceny samych graczy. Średnia na metacritic to 5.3. Nieco wyżej produkcję ocenili recenzenci. Średnia wyliczona na podstawie 35 recenzji to w tym przypadku 72/100. Oto wybrane noty wystawione przez redaktorów portali growych dla wersji PC:

• Jeuxvideo.com – 85/100
• SpazioGames - 82/100
• IGN – 80/100
• GameStar – 75/100
• PC Gamer – 70/100
• Game Informer - 70/100
• CGMagazine - 65/100
• Guardian – 60/100
• GameSpot – 60/100
• Gamer.no – 50/100