Na nowego Battlefielda przyjdzie nam poczekać co najmniej do 2021 roku

Nowy Battlefield pojawi się najwcześniej jesienią 2021 roku. Za podjęciem takiej decyzji stoi chęć wydania kolejnej odsłony jednego z najlepszych FPS-ów na konsolach nowej generacji, ale bynajmniej nie od razu jak te pojawią się w sklepach. Electronics Arts chce poczekać, aż nowe maszynki do grania na dobre zagoszczą w domach graczy. To jednak niejedyny powód stojący za znacznym opóźnieniem premiery następnej części strzelanki.

Kolejnym jest ogromny sukces gry Apex Legends i coraz większa popularność Star Wars: Battlefront II. Krótko mówiąc, wydawca zarabia na nich sporą kasę i nie ma ciśnienia, aby wypuszczać w pośpiechu kolejną część gry spod znaku znanej marki.

Z jednej strony gracze mogą być zawiedzeni, ale z drugiej strony stworzenie gry na spokojnie i bez goniących terminów ma sporą szansę wyjścia wszystkim na dobre, szczególnie po nie najlepiej przyjętym Battlefieldzie 5. Dłuższe oczekiwanie może, ale oczywiście nie musi być nagrodzone znacznie bardziej dopracowaną produkcją.

Czy to wszystko oznacza, że EA liczy na to, że obecni gracze Battlefield 5 zainteresują się Apex Legends? Raczej nie. „Piątka” ma być przez cały czas rozwijania i rozbudowywana o nową zawartość. Już wkrótce do gry trafi piąty już rozdział Teatrów Wojny i wygląda na to, że powstanie ich jeszcze wiele. Obecna polityka wydawcy pozwala sądzić, że w grze pojawią się także innego rodzaju dodatki.

Inną „ofiarą” ogromnego sukcesu Apex Legends stał się Titanfall 3, którego premiera również została znacznie przesunięta w czasie i nastąpi w bliżej nieokreślonej przyszłości. Nie ma jednak wątpliwości, że EA jest zainteresowane kontynuowaniem serii.