Borderlands 3 – data premiery, cena, okładka i tymczasowa wyłączność w sklepie Epic Games

2K wydało komunikat prasowy, w którym oprócz daty premiery i sposobie dystrybucji poznajemy przyczyny, które sprawiły, że Borderlands 3 będzie przez długi czas do kupienia jedynie w Epic Store. Czytamy w nim, że oprócz dostarczania maksymalnie wciągającej i urzekającej rozrywki, celem jest także zaistnienie na nowych platformach dystrybucji, które mają przyczynić się do zwiększenia zasięgu Borderlands 3. Wypowiedź prezesa 2K Davida Ismailera jest bardzo dyplomatyczna. Nie ma wątpliwości, że w rzeczywistości chodzi o większą kasę dla wydawcy. Nie jest bowiem tajemnicą, że Epic Store ze sprzedanej gry zabiera dla siebie mniejszy procent niż Valve.

Ismailer nie zagłębiał się w szczegóły dotyczące tego, w jaki sposób Epic Store miałby przyczynić się do zwiększenia popularności, a tym samym sprzedaży Borderlands 3. Nowymi statystykami pochwalił się natomiast sam Epic, który poinformował, że sklep zgromadził już 85 zarejestrowanych użytkowników. Według danych zebranych na podstawie ankiety 40 procent z nich nie ma zainstalowanego Steama. To akurat nie powinno specjalnie dziwić biorąc pod uwagę popularność Fortnite i fakt, że spora część osób wsiąkła w niego na tyle, że nie gra w nic innego. Przypominamy, że hitowy battle royal jest dostępny tylko i wyłącznie w Epic Store, całkowicie za darmo.

Pecetowi gracze przyzwyczajeni do posiadania kilku launcherów nie powinni mieć obiekcji przed zainstalowaniem kolejnego z nich, szczególnie jeśli od dawna czekają na kolejną odsłonę Borderlands. Sprawia to, że fakt czasowej wyłączności Epic na nową produkcję Gearbox prawdopodobnie nijak nie wpłynie na sprzedaż gry. Należy spodziewać się, że ta będzie liczona w kilku milionach egzemplarzy.

Szczerze mówiąc, powoli zaczyna męczyć mnie czytanie wywodów kolejnego prezesa, który stara się usprawiedliwić wydanie produkcji na platformie Epic Games Store. Podjęcie takiej decyzji naprawdę nie wymaga prób wytłumaczenia się z niej. Gracze mogli przeżyć mały szok przy Metro Exodus, ponieważ był to pierwszy tytuł, który wyłamał się ze Steama i zrobił to w niezbyt eleganckim stylu. Kolejne migracje nie powinny zaskakiwać już nikogo.

Z kolejnych nowości warto wspomnieć o trailerze, który zdradza m.in. imiona nowych bohaterów. W nim to także po raz pierwszy pojawiła się data premiery. Obejrzycie go tutaj:

Ogromne wrażenie robi także poniższy projekt okładki, który przez niektórych zdążył już zostać obwołanym najlepszym w historii gier. Budzi on także kontrowersje wynikające z podobieństwa do sposobu, w jakim często ukazuje się postać Jezusa Chrystusa. Fakt ten może przyczynić się do tego, że o grze będzie jeszcze głośniej i wieść o nim może wyjść także poza media growe. Inną sprawą jest to, że taki sposób na wywołanie szumu wokół produkcji może być uznany za tani chwyt marketingowy.

źródło: epicgames.com

Już teraz Borderlands 3 można zamówić przedpremierowo. Gra jest dostępna w czterech wersjach.

Standard Edition (259,99 zł) zawiera wyłącznie samą grę. Wydanie Deluxe (329,99 zł) dodaje 5 pakietów skorek do postaci i uzbrojenia. Super Deluxe (429,99 zł) oprócz wspomnianych skinów zawiera przepustkę sezonową na 4 DLC oraz pakiet kosmetyczny do Butt Stalliona. Przygotowano także edycję kolekcjonerską. W jej skład oprócz samej gry i przepustki wchodzą steelbook, zestaw złotych skórek na broń, dodatkowa zawartość cyfrowa, replika skrzynki Biamond Plate Loot Chest, 10 figurek postaci, 5 litografii przedstawiających bohaterów, 4 breloczki oraz mapa na płótnie. Cena tego zestawu to 250 dolarów.