Ghostrunner to cyberpunkowa mieszanka Dishonored i Mirror’s Edge
Nie tylko CD PROJEKT RED tworzy grę w klimacie cyberpunku. Kolejnym polskim studiem, które postanowiło osadzić akcję swojej produkcji w świecie wypełnionym neonami jest One More Level. Ghostrunner, bo tak brzmi tytuł, doczekał się pierwszego trailera i strony na platformie Steam. Na pierwszy rzut oka widać, że w grze nie zabraknie elementów parkour’u i licznych okazji do eksterminacji przeciwników.
Parkour był ważnym elementem rozgrywki już we wielu produkcjach. W ostatnim jednak czasie okazji do poskakania po budynkach jest coraz mniej. Mirror’s Egde ma już swoje lata. Miłośnikom wspinaczki i swobodnego skakania po dachach pozostaje więc sięgnięcie po starsze tytuły lub kolejne części Assassin’s Creed. Przynajmniej do czasu premiery polskiego Ghostrunnera. Wydaje się, że autorzy chcieli umieścić w nim tyle różnych elementów, ile się da.
Niemal wszystkie informacje, jakie mamy na temat świeżo zapowiedzianej produkcji, pochodzą z udostępnionego trailera. Naturalne jest więc to, że na razie wiadomo niewiele. Na poniższym materiale widać, że akcję będziemy obserwować z perspektywy pierwszej osoby. Rozgrywka jest wyjątkowo dynamiczna. Nie brakuje w niej biegania po ścianach z bronią (na trailerze elektryczny nóż) i brutalnych zabójstw.
Na karcie produktu w serwisie Steam udostępniono krótką, fabularną podbudowę. Czytamy w niej o ludzkości stojącej w obliczu globalnego kataklizmu. Zagrożenie zmusiło homo sapiens do życia w obrębie zabudowy zaprojektowanej przez tajemniczego Architekta. Mieszkańcy Tower dzielą się na różne klasy społeczne. Zadaniem gracza będzie przemieszczanie się pomiędzy rzeczywistością a cyberprzestrzenią, dostanie się na szczyt Wieży i poznanie jej tajemnic.
Premiera Ghostrunnera została zaplanowana na sierpień 2020 roku. Do tego czasu warto będzie przypomnieć sobie inną grę FPS mocno stawiającą na swobodny parkour. Mamy tu na myśli oczywiście serię Mirror’s Edge.
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!